Nie chcą chlewni w Nowej Wsi Lęborskiej
Protest mieszkańców
Wielkie kontrowersje wywołały plany budowy chlewni w Nowej Wsi Lęborskiej w powiecie lęborskim. Mieszkańcy od razu zaprotestowali. Obiekt ten miałby powstać w północnej części gminy w sąsiedztwie sołectw Bąsawice oraz Tawęcin. Mieszkańcy w ramach protestu przygotowali już banery oraz plakaty z napisami protestującymi przeciwko budowie chlewni. W sprawę zamieszany jest Urząd Gminy Choczewo. Protestujący domagają się, aby wójt Choczewa zablokował realizację inwestycji, która – zdaniem wielu – będzie bardzo szkodliwa dla osób mieszkających w sołectwach w północnej części gminy Nowa Wieś Lęborska.
Dlaczego nie chcą chlewni?
Z tego, co możemy przeczytać na transparentach przygotowanych przez mieszkańców wynika, że powstanie, a następnie funkcjonowanie chlewni wiązałoby się z bardzo przykrym zapachem, co z kolei powodowałoby znacznie uprzykrzenie życie mieszkańcom w sołectwach Bąsawice oraz Tawęcin. Nazwa projektu to „Budowa 24 budynków do chowu trzody chlewnej wraz z biogazownią w miejscowości Gościęcino”. Pieniądze do realizacji tego przedsięwzięcia przekazał „Lewiński” Spółka z.o.o ze Strzelęcina. Póki co Urząd Gminy Choczewo rozpatruje wydanie decyzji w sprawie zgody na rozpoczęcie prac budowlanych.
Będą protestować przed urzędem?
Mieszkańcy protestujący przeciwko budowie chlewni głośno wyrazili swój sprzeciw na spotkaniu 29 lipca w Tawęcinie w sprawie budowy chlewni. Dodatkowo widoczny jest protest w mediach społecznościowych. Pojawią się głosy o tym, że mieszkańcy zablokują drogę do Urzędu Gminy, jeżeli wójt nie podejmie działań przeciwko budowie chlewni. Sprawa wygląda więc poważnie. Czy faktycznie dojdzie do protestów? Póki co nie wiadomo, ale determinacja mieszkańców wskazuje na to, że wszystko jest możliwe.
Wejdź na portal Halo Gdańsk aby przeczytać artykuły na temat innych spraw ważnych dla społeczności w naszym regionie.