Kwestia zniszczonego parkingu przy ul. Słowackiego w Lęborku – mieszkańcy i radni apelują o reakcję burmistrza
Począwszy od lipca tego roku, do gabinetu burmistrza Lęborka napływają interpelacje dotyczące niewłaściwego stanu nawierzchni parkingu położonego przy ulicy Słowackiego. Wśród osób protestujących przeciwko obecnej sytuacji jest radny Włodzimierz Klata, który wystosował już kolejną interpelację, sugerując burmistrzowi nieprzestrzeganie obowiązujących go regulacji prawnych. Zaniepokojeni mieszkańcy również wyrażają swoje niezadowolenie z istniejącej sytuacji.
Końcem lipca radny Klata wysłał pierwszą interpelację, w której dokładnie przedstawił problem nawierzchni parkingu, która stanowi zagrożenie zarówno dla pojazdów korzystających z parkingu, jak i ich użytkowników. Radny Klata podkreślił pilność sytuacji i konieczność natychmiastowej interwencji. Pomimo tego, że na odpowiedź na interpelację władze mają wyznaczony termin 14 dni, do dnia dzisiejszego nie uzyskano żadnej reakcji ze strony burmistrza miasta.
Na początku października, dokładnie 2 dnia tego miesiąca, radny Klata zdecydował się na wysłanie kolejnej interpelacji. W tym dokumencie oskarża burmistrza o łamanie przepisów ustawy o samorządzie gminnym, które nakładają na władze obowiązek udzielenia odpowiedzi na interpelację w ciągu 14 dni od jej otrzymania. Mimo upływu już dwóch miesięcy, odpowiedź ze strony burmistrza nadal nie nadeszła.
Problem jednak nie ogranicza się do braku odpowiedzi ze strony władz miasta. Negatywny stan nawierzchni parkingu negatywnie wpływa na komfort korzystania z niego przez mieszkańców oraz stwarza realne zagrożenie dla ich pojazdów. Dowodem na to jest historia Pani Doroty, która uszkodziła oponę swojego auta właśnie na tym parkingu. Radny Klata zdecydował się opisać ten incydent w swojej interpelacji skierowanej do burmistrza Lęborka.