Sprawczyni potrącenia dziecka poszukiwana!
Mogło skończyć się tragicznie…
Nikogo nie dziwi to, że wypadki drogowe się zdarzają na co dzień. Niestety, jest też tak, że w części tych wypadków poszkodowanymi są dzieci. Kiedy dochodzi do sytuacji, w których najmłodsi uczestnicy ruchu drogowego zachowują się beztrosko albo gdy pozostają bez opieki dorosłych bardzo łatwo o nieszczęście. Wówczas nawet najbardziej ostrożni kierowcy mogą zostać zaskoczeni niefrasobliwym zachowaniem dziecka. Jednakże to, co wydarzyło się w Lęborku to sytuacja zupełnie inna. Osoba, która kierowała pojazdem i potrąciła dziecko zachowała się nie tylko wyjątkowo bezczelnie ale jeszcze jak przestępca najgorszego sortu. Nie dość, że złamała przepisy, to jeszcze uciekła z miejsca wypadku! Mogło skończyć się tragicznie, na szczęście chłopiec doznał tylko lekkich obrażeń. Co nie zmienia faktu, że kobieta, która doprowadziła do tego wypadku powinna ponieść odpowiedzialność karną.
Szczegóły zdarzenia
Do zdarzenia doszło 16 lipca w sobotę na ul. Nadmorskiej w Lęborku koło godz. 16:00. Wówczas w ramach rodzinnego, poobiedniego spaceru matka wraz z dwojgiem chłopców przechadzała się spokojnie i przepisowo chodnikiem. Chłopiec, który potem został poszkodowany w wypadku ma 11 lat. Jechał on wraz z bratem na hulajnodze elektrycznej w niedalekim dystansie od matki. Nagle z drogi podporządkowanej wyjechało auto marki golf. Samochód wjechał częściowo na chodnik, w wyniku czego doszło do zderzenia 11-latka z pojazdem. Chłopiec upadł na ziemię, natomiast pojazd zatrzymał się i po chwili wysiadła z niego kobieta, której tożsamości póki co nie znamy. Sprawczyni wypadku w sposób bezczelny przetarła rękawem maskę samochodu w miejscu, w którym doszło do zderzenia z 11-latkiem. Zupełnie jakby ścierała z auta brud… Kiedy matka chłopca przybiegła na miejsce, kobieta już siedziała za kierownicą. Odjechała, nie zainteresowawszy się w ogóle tym, co dzieje się z chłopcem. Tymczasem matka zadzwoniła na pogotowie. 11-latek został przetransportowany na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Lekarz stwierdził stłuczenie ścięgna ramienia oraz szok pourazowy.
Uciekinierka poszukiwana!
Matka poszkodowanego chłopca zawiadomiła telefonicznie policję o całym zajściu. Jednakże póki co nie mamy informacji na temat tego, czy funkcjonariuszom udało się ustalić chociażby personalia osoby odpowiedzialnej za ten wypadek. W związku z tym cennych informacji o poszukiwanej kobiecie może udzielić każdy, kto tamtego dnia był świadkiem wypadku. Sprawdzany będzie także monitoring z ul. Nadmorskiej.
W sprawach, w których sprawca pozostaje nieustalony cenna okazuje się pomoc detektywa. Przeczytaj ten wpis, by dowiedzieć się czym różni się praca detektywa od pracy policjanta.