Włamywacze aresztowani
Policjanci z Łeby spisali się na medal
Od jakiegoś czasu w powiecie lęborskim dochodziło do włamań na posesje prywatne. Przez pewien czas funkcjonariusze policji prowadzili śledztwo w tej sprawie. Złodzieje pozostawali nieuchwytni, jednak w końcu wpadli w ręce służb. Wcześniej podejrzenia mówiły o co najmniej dwóch złodziejach, natomiast jak się później okazało, było ich jednak trzech. Co ciekawe wszyscy trzej są braćmi. Zadziwia fakt, że każdy z nich tak naprawdę specjalizuje się w innym rodzaju zagarnięciu mienia. Na szczęście, dzięki łebskim policjantom nie musimy już obawiać się włamywaczy, grasujących na terenie naszego powiatu.
Kulisy zatrzymania
Policjanci z Łeby prowadzili śledztwo w tej sprawie, która przypadła w udziale nie Lęborkowi, ale właśnie komisariatowi w Łebie. Wreszcie śledczy wpadli na ich trop. Jak się okazało włamywaczami było trzech braci. Już z marszu podejrzenia co do tej trójki dotyczyły kradzieży pojazdu, włamania oraz kradzieży w mieszkaniu. Jeżeli chodzi o te dwa ostatnie czyny, to miały one miejsce na terenie gminy Wicko, natomiast kradzież pojazdu nastąpiła w gminie Nowa Wieś Lęborska.
23 września w czwartek w gminie Wicko jeden z mieszkańców padł ofiarą włamania, oraz kradzieży, dokonanej w jego prywatnym lokalu. Chodzi o mieszkanie w bloku. Włamywacze nie patyczkowali się z drzwiami, niszcząc je, natomiast w środku w poszukiwaniu łupów dokonali zniszczeń cennych przedmiotów i mebli. Policja w Łebie podjęła trop. W wyniku śledztwa, dnia 25 września w sobotę funkcjonariusze aresztowali trzech braci w ich mieszkaniu. Byli to mężczyźni w wieku 18-20 lat. Policja przetransportowała ich do celi.
Prokuratura postawiła już trzem braciom zarzuty. Każdemu z nich grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo jeden z nich usłyszał także zarzut kradzieży roweru na terenie gminy Nowa Wieś Lęborska.
Przedmioty, które ukradli włamywacze znajdowały się w ich domu. Właściciel odzyskał swoje mienie. Temu z braci, który ukradł rower grozi dodatkowe 5 lat.