Lekarze i pielęgniarki z Lęborka bez podwyżek?
Szpital miał dać podwyżki, ale zabrakło pieniędzy
Kwestia wynagrodzenia dla lekarzy i pielęgniarek jest już od wielu lat przedmiotem ostrej dyskusji publicznej w Polsce. Wydaje się, że im niższy szczebel, tym sytuacja z publiczną służbą zdrowia ma się gorzej – zadłużenie uderza w szpitale powiatowe, w tym w lęborski szpital. Od tego roku sytuacja miała się zmienić. Lekarze i pielęgniarki w całym kraju mieli otrzymać podwyżki, wynoszące średnio 30% dotychczasowej pensji. Sęk w tym, że Szpital Powiatowy w Lęborku nie wypłacił podwyżek, gdyż zabrakło na to środków finansowych.
Dostali podwyżki tylko za jeden miesiąc
Począwszy od lipca 2022 roku lekarze i pielęgniarki mieli otrzymać dodatki do pensji. Zapewniają to przepisy ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego w podmiotach leczniczych. Maksymalna kwota podwyżki miała wynieść nawet 40%. W lęborskim szpitalu podwyżki wypłacono, ale tylko za lipiec. Od sierpnia ani lekarze ani pielęgniarki nie dostali dodatków do pensji. Kierownictwo szpitala mówi, że stało się tak dlatego, gdyż placówka nie otrzymała na ten cel środków z Narodowego Funduszu Zdrowia.
NFZ tłumaczy całą sytuację tym, że niepełne wykonanie umów uniemożliwia przekazanie środków na podwyżki. Umowy powinny więc być wykonywane w pełni. Ponadto NFZ jest zdania, że środki, które otrzymuje od Ministerstwa Zdrowia są niewystarczające na pokrycie podwyżek, a wystarczają jedynie na utrzymanie dotychczasowych pensji.
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało podjęcie kroków, w celu naprawienia sytuacji, w których narzucone podwyżki nie są wypłacane.